Dostępne dla każdego

Nasze Forum

Forum Dostępne dla każdego Strona Główna -> Kocham skoki !!! -> Mam czas :P Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Mam czas :P
PostWysłany: Nie 11:11, 10 Lip 2005
brzoskwinia
Administrator

 
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Osobiscie jeszcze nie skacze - jak wygląda nauka skoków ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:00, 10 Lip 2005
Polomino
Nowy

 
Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk-Orunia





Aż boję się pomyśleć Confused Mnie też to czeka, ale w sumie to musi być wspaniałe... Może ktoś ma rady dla tych co dopiero zaczną "latać"? Z góry dzięki Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:12, 10 Lip 2005
Gość

 





hehe ja pierwsze skoki sama sobie zafundowałam, osiodłałam konia i poszłam skakać z kłusa do 50 cm. głupia.

a teraz sobie skaczę, dwa razy w tygodniu, do 100 cm.
rekordowa wysokość to 120 cm.
PostWysłany: Nie 18:14, 10 Lip 2005
pterodaktyl
Sportowiec

 
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





hehe ja pierwsze skoki sama sobie zafundowałam, osiodłałam konia i poszłam skakać z kłusa do 50 cm. głupia.

a teraz sobie skaczę, dwa razy w tygodniu, do 100 cm.
rekordowa wysokość to 120 cm.

tak poza tym to lubię skakać, ale raczej wolę ujeżdżenie. chociaż...czasem sama nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
No cóż
PostWysłany: Nie 18:17, 10 Lip 2005
brzoskwinia
Administrator

 
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Ja nie jestem taka odważna i nie mam mozliwości i doświadczenia !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hop
PostWysłany: Pią 14:37, 15 Lip 2005
Pegasa
Nowy

 
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Didjabringabeeralong





Skoki wcale nie sa takie trudne. Najlepiej zaczynać pod okiem trenera lub instruktora, który powie co i jak robić żeby na początek koniowi nieprzeszkadzać, aby w ogóle zobaczyć jak to jest kiedy koń przeskakuje przeszkodę. Zaczyna się od niewielkich krzyżaków, więc nie ma strachu Smile A potem to już betka i dochodzisz do 165 Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:08, 15 Lip 2005
boberka
Źrebak

 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajnówka k. Białowieży





Ja skaczę tylko przez przeszkody naturalne Razz (czytaj: zwalone drzewa itp.) Chciałabym się nauczyć skakać porządnie, tak jak trzeba..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:39, 16 Lip 2005
Pegasa
Nowy

 
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Didjabringabeeralong





Przeszkody naturalne nie sa wcale dobre dla kogoś kto nie zna techniki skoku, gdyż jeżeli koniowi coś 'nieprzypasuje' w odskoku to może to się i dla niego i dla jeźdźca źle skończyć...tym bardziej, że czasem nie wiadomo co tak naprawdę jest za przeszkodą. Zwalone drzewo to nie drąg na parcourze, który jak lekko dotkniesz to spadnie...ja zawsze podchodzę z dystansem do przeszkód w terenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:12, 16 Lip 2005
boberka
Źrebak

 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajnówka k. Białowieży





Masz rację. Chociaż biorąc pod uwagę to, że skaczę za instruktorką - koń chętniej idzie (bo nie lubię jeździć jako koń prowadzący) i że te drzewa nie są zazwyczaj takie wielkie (głównie do metra wysokości - a i takie żadko się trafiają) to chyba można uznać, że ryzyko jest niewielkie. Tym bardziej, że często skaczę też przez niewielkie rowy i kałuże, a to jest dopiero frajda Razz Albo galopowanie przez głęboką kałużę.. Bęcwałek to uwielbia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 21:14, 16 Lip 2005
boberka
Źrebak

 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajnówka k. Białowieży





co to by były za tereny bez malutkiego ryzyka, dreszczyku emocji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 10:12, 17 Lip 2005
Pegasa
Nowy

 
Dołączył: 10 Lip 2005
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Didjabringabeeralong





Smile Każy teren to ryzyko...'nigdy nie wiesz co cię spotka za zakrętem' Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:29, 19 Lip 2005
boberka
Źrebak

 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hajnówka k. Białowieży





jak tajemniczo to zabrzmiało..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:29, 25 Lip 2005
pterodaktyl
Sportowiec

 
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





tak, tak, tereny to najlepsze stresówki czasem. jak jechałam z koleżanką do mojej byłej stajni pokazać koniuszemu mojego konia, jak obiecałam, to przed wejściem próbował mi dęby stawiać, a ludzie 'ojej, to on jest nerwowy'. postałyśmy tam z końmi, napiły się wody, koniuszy pooglądał konia i stwierdził na początku, że to arab przerośnięty Wink
spowrotem musiałyśmy znaleźć inną drogę niż przy ulicy, bo mi raz wyskoczył na rondo przy przystanku, ale nie było innej drogi, tzn. błądziłysmy po lasach szukając i znalazłyśmy, tylko była tam gnojówka i kładka do przejechania, to spoko, zeszłyśmy i idziemy, ale stwierdziłam, że niestabilna bardzo, w jednym miejscu też nie było deski, to zawróciłam, a potem musiałam stamtąd koleżankę zabierać, bo była pewna, że przejdziemy, a to ogromne ryzyko było. wróciłyśmy się na chodnik, ja od zewnątrz, koleżanka mnie swoim koniem 'pilnowała' i jedziemy przez most, a za mostem rondo i żadne auto nie jechało, a jak zza drzewa by coś wyjechało, to by się młody przestraszył, to zaryzykowałyśmy i szybko kłusem podjechałyśmy i fajnie, bo jechało auto trochę przed nami, to w stępie by nas dopadł. przejechałysmy przez ulicę, jedziemy już chodnikiem i zaraz mamy odbijać w las, a tu tir, trzymam patrola, koleżankę poprosiłam o przytrzymanie za ogłowie, tir przejechał, patrol zwrot na zadzie i pare fouli ścigania się z tirem, eh. nogi z waty miałam, ale zatrzymałam go i spowrotem...później na trasie bez większych problemów, z rowerzystą się zmierzyłyśmy, konie odskoczyły w bok, patrol barana, a rowerzysta stoi i się patrzy. więc jak galopowałysmy dalej, to śpiewałyśmy 'jagódki' na wszelki wypadek, żeby o nas wiedzieli Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 13:34, 25 Lip 2005
brzoskwinia
Administrator

 
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





wiecie co ... nie moge sie wypowiedziec na ten temat Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:40, 25 Lip 2005
pterodaktyl
Sportowiec

 
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





brzoskwinia napisał:
wiecie co ... nie moge sie wypowiedziec na ten temat Confused

a czemu nie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mam czas :P
Forum Dostępne dla każdego Strona Główna -> Kocham skoki !!!
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin